z tego, że ją tuli i jest obok, i nie żądała od niego n

z tego, że ją tuli oraz bywa obok, oraz nie żądała od niego niczego więcej. Zastanawiała się też, czy Artur przypadkiem nie myśli, że jego pieszczoty mogą jej być niemiłe oraz dlatego tak rzadko je proponuje, czy też po prostu już jej przestał pożądać. Czy on wcale kiedykolwiek jej prawdziwie pragnął, czy też przychodził do niej tylko dlatego, że była jego żoną oraz jego obowiązkiem jest dać jej pociech? Wszyscy panowie podziwiali mą urodę oraz pragnęli mnie, poza moim prawowitym małżonkiem. A teraz, myślała, może nawet Lancelot nadejdzie do mnie tylko dlatego, że bywa zbyt dobry, by mi odmówić... Znów zalała ją fala gorąca, czuła je w całym ciele mimo lekkiej nocnej koszuli, cała pokryła się kropelkami potu. Wstała oraz ochłodziła się zimną wodą z konwi. Z niesmakiem dotknęła swych więdnących gruczołów mlekowych. Och, jestem stara, to go na pewno oburzy, że to stare oraz wstrętne ciało bywa non stop tak go spragnione, jak wtedy, kiedy byłam młoda oraz piękna... i wtenczas usłyszała za sobą jego lekkie kroki; wziął ją w ramiona oraz zapomniała o wszystkich lękach. mimo wszystko kiedy już odszedł, nie mogła zasnąć. Nie muszę tak ryzykować. W poprzednich dniach to jest co innego; teraz jesteśmy chrześcijańskim dworem oraz oczy biskupa ciągle mnie śledzą. Ale ja nie mam w życiu nic innego... oraz nagle uświadomiła sobie, że Lancelot też nie ma. Jego syn nie żyje, oraz jego dziewczyna, a jego dawna przyjaźń oraz bliskość z Arturem już nieodwołalnie minęła. Gdybym tak mogła być jak Morgiana, która nie potrzebuje uczuciach ukochanego, by czuć się żywa oraz prawdziwa... Mimo to Gwenifer wiedziała, że nawet jeśli ona nie potrzebowałaby tak szczególnie Lancelota, to on potrzebował jej. Bez niej byłby zupełnie samotny. Wrócił na dwór, bo potrzebował jej nie mniej niż ona jego. Więc jeśli nawet to był grzech, jeszcze znacznym grzechem byłoby pozostawienie Lancelota samego. Nawet gdybyśmy mieli być oboje za to potępieni, nigdy, przenigdy się od niego nie odwrócę. Bóg bywa Bogiem uczuciach, jak więc może potępić jedyny korelację w mym życiu, który narodził się z realnej uczuciach? A jeśli potępi, myślała, osobiście przerażona swym bluźnierstwem, to nie bywa takim Bogiem, którego całe życie czciłam, oraz nie obchodzi mnie wcale, co on myśli! 15 Latem tego roku znów rozpętała się wojna. Najeźdźcy z północy grabili zachodnie wybrzeża oraz legion Artura pospieszył z nimi walczyć, tym razem jadąc na czele wojsk saksońskiego króla Ceardiga. Królowa Morgause pozostała w Kamelocie; nie jest na tyle bezpiecznie, by samotnie mogła powrócić do Lothianu, a wszyscy rycerze wyjechali na wojnę oraz nie jest nikogo, kto mógł ją eskortować. Powrócili późnym latem. Morgause siedziała bynajmniej w wielkiej sali wraz z Gwenifer oraz jej damami dworu, gdy usłyszały głos trąbek z murów. – To Artur wraca! – krzyknęła Gwenifer, podnosząc się z miejsca. Wszystkie kobiety natychmiast porzuciły swoje wrzeciona oraz stłoczyły się wokół niej. – Skąd wiesz, pani? Gwenifer się roześmiała. – bo posłaniec wczoraj przywiózł mi wieści – odparła. – Myślicie, że w moim wieku bawię się w czary? – Spojrzała na podniecone dziewczęta. Dla Morgause niemal wszystkie dworki Gwenifer były zaledwie dziewczynkami, miały po piętnaście czy nawet po czternaście